Stopy to część ciała, o której często się zapomina podczas pielęgnacji. Zazwyczaj stają się priorytetem dopiero w obliczu zbliżającego się lata, kiedy trzeba nosić buty odsłaniające nogi. Warto nie doprowadzać ich do opłakanego stanu, ponieważ mogą być kluczowe dla wizerunku. Z pomocą przychodzą różnego rodzaju kosmetyki, które zbawiennie wpłyną na stopy.
Dezodoranty do stóp – ratunek w upalne dni
Pocące się stopy są prawdziwą zmorą podczas letnich dni. Powodują dyskomfort, gdy trzeba zdjąć buty w towarzystwie lub skorzystać z sandałów. Ponadto mogą zwiększać ryzyko grzybicy i stanów zapalnych. Rozwiązaniem są dezodoranty do stóp, które występują najczęściej w formie sprayu. Dają orzeźwienie i zapobiegają rozprzestrzenianiu się nieprzyjemnego zapachu. Niektóre z nich mają właściwości przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne, więc dodatkowo zapewniają ochronę. Jeszcze lepszą opcją będzie zakup antyperspirantu. Wbrew pozorom to zupełnie inny produkt, który nie tylko maskuje przykry zapach, ale także blokuje pory. Dezodorant maskuje przykre konsekwencje potliwości, podczas gdy antyperspirant niweluje ich przyczynę.
Kremy i żele do stóp jako ochrona przed podrażnieniami

Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że krem należy nakładać nie tylko na twarz. W codziennej pielęgnacji nie powinno zabraknąć produktów nawilżających stopy. Zwłaszcza po zimie pięty mogą być popękane i wymagać specjalnego traktowania. Kremy o dobrym składzie zapobiegają uszkodzeniom naskórka i chronią przed przesuszeniem. Szczególnie warto je stosować po usunięciu martwego naskórka, żeby nie narazić skóry na podrażnienia. Jeśli chodzi o żele do stóp, to należy wspomnieć o ich właściwościach chłodzących. To prawdziwe wybawienie w upalne dni, które nadaje stopie piękny zapach i doskonale odświeża.
Skarpetki złuszczające – pomoc w usunięciu martwego naskórka
Kiedyś jedynym narzędziem pomagającym pozbyć się martwego naskórka był pumeks. Jego używanie nie należało do najprzyjemniejszych i często powodowało uszkodzenie powierzchni stopy. Na szczęście powstały skarpetki złuszczające, które umożliwiają dokładne wygładzenie całej powierzchni, a nie tylko pięt. Zawierają różnego rodzaju kwasy, które złuszczają naskórek. Ich stosowanie jest bardzo proste – wystarczy włożyć foliowe skarpetki i dodać do nich specjalny preparat dostępny w zestawie. Następnie należy zostawić je na stopie przez około godzinę, pamiętając o tym, że ten czas może się różnić w zależności od marki kosmetyku. Można dodatkowo zabezpieczyć się zakładając zwykłe skarpetki, które ułatwią poruszanie. Efektem będzie nie tylko złuszczenie, ale również nawilżenie skóry. W przeciwieństwie do innych metod, tutaj na efekty trzeba poczekać troszkę dłużej, czyli zazwyczaj jakieś kilka dni. W tym przypadku lepiej z wykonaniem zabiegu nie czekać na ostatnią chwilę, tylko w miarę możliwości zacząć już na początku wiosny. Skarpetki złuszczające nie są jednak dla wszystkich. Nie powinny ich stosować kobiety w ciąży, dzieci i chorzy na cukrzycę. Ponadto osoby z uszkodzeniami lub zadrapaniami mogą tylko podrażnić stopę, więc lepiej by się z tym wstrzymały do czasu zagojenia ran.